Wielka radość w Przygodzicach
- Napisane przez Paweł T. Dolata
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj Email
- Skomentuj jako pierwszy!
Po czterech latach wreszcie znów pisklę u słynnych bocianów z Przygodzic. Rekordowo długo miłośnicy bocianów białych z Przygodzic, obserwowanych na www.bociany.ec.pl, czekali od roku 2012 na kolejne pisklę. Rekordowo długo czekali też na „prawdziwe” zasiedlenia gniazda i zniesienia jaj. „Właściwa” para zasiedliła bowiem gniazdo dopiero 2 maja, a jajka pojawiły się w nim wieczorami 6, 8 i 10 maja. Pierwsze pisklę wykluło się wieczorem 7 czerwca. Już jedenasty sezon miliony miłośników przyrody z około 200 krajów (np. Bhutanu, Gwinei Równikowej, Mikronezji, Saint Pierre i Miquelon) obserwują tutejszą bocianią rodzinę za pomocą kamery internetowej. Ostatni raz na tym gnieździe bocianom udało się wychować młode (trzy) właśnie w roku 2012. Czy w tym roku wszystkie szczęśliwie wyklują się i wylecą z gniazda? Dowiemy się tego ze strony www.bociany.ec.pl.
Przylot bocianów i długa niepewność
W tym roku pierwsze bociany białe były widziane po raz pierwszy w Południowej Wielkopolsce 25 marca. Już 27 marca o godz. 19.01 pierwszy bocian pojawił się na chwilę na gnieździe z kamerą www.bociany.ec.pl w Przygodzicach. Krótkie wizyty miały też miejsce 28 i 29 marca, a 31 marca po raz pierwszy internauci odnotowali parę bocianów. W czasie kolejnej wizyty pary 2 kwietnia doszło nawet do widowiskowych (bo wymagających ekwilibrystyki, zwłaszcza u samca) godów bocianów i wydawało się, że do zniesienia jajek już blisko, ale jak się wkrótce okazało Natura napisała inny scenariusz. Codziennie na gnieździe notowano wizyty bociana lub ich par, jednak do pierwszego nocowania, będącego potwierdzeniem zajęcia gniazda, przez jednego ptaka, doszło dopiero 13/14 kwietnia. Wieczorem 14 kwietnia ta, jak się okazało, samotna samica zniosła nawet jajko, ale wczesnym rankiem wyrzuciła je z gniazda. Prawa Natury są bowiem twarde – nie mając partnera do zmian w czasie ponad miesięcznego ogrzewania jaj, pojedyncza bocianica nie ma żadnych szans na wysiedzenia. Bocianica opuściła gniazdo.
Nowa nadzieja, nowa para … – tylko epizod
Po przerwie, wypełnionej tylko krótkimi wizytami bocianów, dopiero od 30 kwietnia zaczęła się pojawiać para, w której doczekaliśmy się samca z obrączkami, oznakowanego przez członków PwG OTOP jako pisklę 29 czerwca 2011 r. na gnieździe w Odolanowie, zaledwie 11 km od gniazda w Przygodzicach. Jednak i ta para jedynie odwiedzała gniazdo, ostatni raz widziano ją 2 maja.
Właściwa para
Pobyty bocianów często przerywane były walkami o gniazdo. Wreszcie 2 maja wygrała je nowa para (bez obrączek), której „stateczne” zachowanie znów dawało nadzieję na lęg: boćki długo przebywały w gnieździe, wracały na nie na kolejne noce, a przede wszystkim uzupełniały je pracowicie patykami i wyściółką z siana. To ostatnie zachowanie wskazywało na zamiar zniesienia jaj, dla których ta wyściółka jest swoistą „pierzynką”, a mówiąc fachowo - „izolacją termiczną”.
Jajka i wyścig z czasem
I faktycznie, wytrwali obserwatorzy www.bociany.ec.pl doczekali się wreszcie zniesień jaj: pierwsze 6 maja o godz. 19.40 (zaledwie piątego dnia po zajęciu gniazda), a kolejne wieczorami 8 i 10 maja. Są to rekordowo późne zniesienia od początku trwania obserwacji w Przygodzicach, czyli od 2006 roku. Niespodziewanie 11 maja, zaledwie po 20 godzinach od poprzedniego, samica zniosła czwarte jajko, bez skorupki, ale zaraz je wyrzuciła i częściowo wypiła zawartość. Można sądzić, że instynkt jej podpowiedział, że przy tak późnym lęgu nie ma co go jeszcze przedłużać: lepiej poprzestać na 3 jajkach i maksymalnie 3 pisklakach, łatwiejszych do wykarmienia. O pośpiechu lęgu świadczyło też nietypowe rozpoczęcie wysiadywania w tym roku już od pierwszego jajka. W poprzednich latach bociany czyniły to z reguły od złożenia przedostatniego jajka. W tym sezonie rodzice zdają sobie jednak sprawę, że dosłownie ścigają się z czasem: młode muszą osiągnąć lotność, gdy są jeszcze dobre warunki termiczne do wędrówki na zimowisko do Afryki, czyli do sierpnia. Potem już warunki do lotu szybowcowego będą coraz gorsze.
Pierwsze pisklę
Pierwsze od czterech lat pisklę wykluło się faktycznie już 7 czerwca (co potwierdza, że pierwsze jajko było celowo ogrzewane zaraz od zniesienia), między godz. 21 a 22.20. Wyklucie miało miejsce już 32. dnia od złożenia pierwszego jajka. I znów przygodzickie bociany dostarczyły dużej dawki emocji, bo w nocy wyklucia się pisklęcia obowiązki „położnika” nietypowo spoczęły na samcu Dziedzicu, samica całą nic była nieobecna, pojawiła się dopiero o godz. 5.06 rano – to znów zachowanie niezwykłe, niektórzy internauci bali się już o jej losy….
Statystyka gniazda pod kamerą
Para gniazdująca na tym gnieździe w miała sezonach 2006-2012 zawsze po aż 5 jaj (średnia dla bocianów to niewiele powyżej 4). Takie jaja ważą ok. 70-80 gramów. Po około 33-34 dniach wysiadywania wykluwają się z nich pisklęta. Z tych 35 jaj złożonych pod kamerą wykluło się 33 pisklęta (5, 3, 5, 5, 5, 5 i 5); a lotność osiągnęło 20 młodych bocianów: trzy w roku 2006 (nazwane przez internautów w drodze konkursu: „Przydzio”, „Dodzio” i „Adzia”), dwa w 2007 („Kajtek” i „Kaśka”), cztery w 2008 („Antek”, „Dolina”, „Tosia” i „Wojtek”), trzy w 2009 („Antek”, „Barycz” i „Zosia”), rekordowe pięć w 2011 („Bartek”, „Niespodzianka”, „Dziedziczka”, „Magnat” i „Maja”) i trzy w 2012 („Busiołek”, „Dzióbek” i „Pola”). W 2010 r. niestety wszystkie pięć małych jeszcze piskląt zginęło z powodu ulew i zimna w połowie maja. W latach 2013-2015 gniazdo zajmował zwykle tylko najwyżej pojedynczy bocian, i do przychówku nie doszło. Obecny rok daje taką nadzieję!
Projekt „Blisko bocianów”
Projekt internetowej obserwacji bocianów białych w Przygodzicach „Blisko bocianów” realizowany jest przez Południowowielkopolską Grupę (www.pwg.otop.org.pl) Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków - polskiego partnera międzynarodowej sieci towarzystw ochrony ptaków i ich siedlisk BirdLife International - przy współpracy Gminy Przygodzice oraz firmy TKTelekom S.A.
Projekt edukacyjno-badawczy PwG OTOP o nazwie „Blisko bocianów” ruszył wiosną 2006 r. - 24 marca założono kamerę, a 28 marca obserwowano pierwszy pojaw bociana na gnieździe. Gniazdo to położone jest w Wielkopolsce: w gminnej wsi Przygodzice (www.przygodzice.pl), w powiecie ostrowskim. Ptaki żerują w dolinie rzeki Baryczy, tuż przy największym w Polsce Parku Krajobrazowym „Dolina Baryczy”, jednocześnie Obszarze Specjalnej Ochrony Ptaków europejskiej sieci ekologicznej Natura 2000.
Celem projektu jest przybliżenie wszystkim miłośnikom przyrody życia bociana białego - „najbardziej polskiego gatunku ptaka”. Warto bowiem pamiętać, że polska populacja bociana białego, licząca ok. 40 tys. par, jest największą na świecie i stanowi około 1/5 całej populacji światowej. Z drugiej strony, jest to znaczący spadek od ok. 52 tys. par, zanotowanych w naszym kraju w czasie VI Międzynarodowego Spisu Gniazd Bociana Białego w roku 2004.
Monitorowane gniazdo znajduje się od 1991 r. na podstawie na kominie dawnej kotłowni przy Urzędzie Gminy w Przygodzicach, koło parkingu przy drodze krajowej nr 11, łatwo więc je odwiedzić nie tylko wirtualnie. Dnia 16 marca 2010 r. staraniem Urzędu Gminy i z pomocą Ochotniczej Straży Pożarnej z Przygodzic założono nową podstawę pod gniazdo, opierając ją o nieużywanym już kominie, przez co jest jeszcze bardziej stabilna.
Ze względu na bezpieczeństwo bocianów, kamera jest umieszczona na specjalnie skonstruowanym wysięgniku - odchylonym w bok, by ptaki mogły bezpiecznie i bez problemów siadać na gnieździe. Kamera nie zakłóca normalnego toku życia bocianów, jest przez nie traktowana jako stały element otoczenia gniazda, o czym może się przekonać każdy obserwator obrazu.
Nazwa projektu oddaje nie tylko techniczne możliwości stałego oglądania dziko żyjących bocianów (dostępny jest przekaz strumieniowy), ale ich bliski związek emocjonalny z milionami internautów, którzy śledzą i kibicują swoim ulubieńcom, którym nadali w wyniku konkursu imiona „Przygoda” i „Dziedzic” (gdyż gniazdo w Przygodzicach znajduje się tuż przy dawnym majątku ziemskim, należącym m.in. do wielkopolskiej linii słynnego rodu książąt Radziwiłłów).
Od 2007 roku działa forum dyskusyjne miłośników bocianów www.bocianyzprzygodzic.pun.pl, gdzie można wymienić się swoimi obserwacjami, dowiedzieć się czegoś od bardziej doświadczonych osób, znaleźć namiary na inne kamery gniazdowe, ciekawe strony i publikacje o bocianach oraz innych ptakach..
Choć projekt „Blisko bocianów” to głównie edukacja, to uzyskane dzięki niemu materiały badawcze wykorzystano w anglojęzycznej monografii o bocianie w Polsce pt. „The White Stork in Poland”, a w 2008 r. Maria Foterek obroniła na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu pracę magisterską o biologii okresu pisklęcego bocianów na podstawie nagrań z kamery w Przygodzicach z roku 2007.
Bociany ambasadorami Polski na świecie i na Facebooku
Transmisję z Przygodzic oglądają corocznie setki tysięcy internautów, dosłownie z całego świata. Na stronie www.bociany.ec.pl można znaleźć mapę z geolokalizacjami wejść na stronę z ostatniego tygodnia oraz listę 204 krajów i autonomicznych regionów, skąd ostatnio wchodzono na stronę. Największe ilości obserwatorów (po Polsce, skąd jest ich ok. 3/4) pochodzą obecnie kolejno z: Niemiec, Wielkiej Brytanii, USA, Wietnamu (nie tyle mieszkańców, co użytkowników miejscowych serwerów), Chin, Hiszpanii, Francji, Litwy (to łatwo wyjaśnić, bo w większości miejscowych Polaków, bo głownie z Wilna i Wileńszczyzny) i Rosji. Ale są i pojedynczy użytkownicy z krajów tak egzotycznych, a czasem nieznanych, jak: Bhutan, Gwinea Równikowa, Kostaryka, Mikronezja, Republika Środkowoafrykańska, Saint Pierre i Miquelon, Suaziland.
Od 25 marca 2011 r., dzięki pomysłowi Wojciecha Kaźmierczaka z Południowowielkopolskiej Grupy OTOP, bociany z Przygodzic mają własne konto na portalu społecznościowym Facebook www.facebook.com/bocianyzprzygodzic, gdzie „lubi je” już 5800 osób.
- Dział: Co słychać?
- Czytany 11811 razy