Raportuj komentarz

Fakt, że pałac w Budziszewie pozostaje w takim stanie, jest jeszcze jednym dowodem naszego braku szacunku dla własnej kultury i historii. Widocznie, to, że w tym miejscu przebywał sam Mickiewicz, nie wystarcza tzw. decydentom, żeby posiadłość odbudować.
Konstancja nie miała wielkich zdolności literackich, ale skoro w "Niedowiarku" opisała swój romans z poetą, warto byłoby rzecz opublikować-to przecież świetny "dokument" do życia osobistego Mickiewicza, nawet jeśli opowieść jest bardzo subiektywna. Na to też widocznie szkoda czasu i pieniędzy.
Według Piłsudskiego, "naród, który nie szanuje swojej przeszłości, nie zasługuje na przyszłość". Oby nie wykrakał...Poza tym, bardzo dziękuję za fajny opis Budziszewka, Adama i Konstancji.