Izabela Wielicka

Iza DZ wykształcenia bibliotekarz, ale lubi odnajdywać ślady przeszłości nie tylko na kartkach książek. Zafascynowana wielkopolską prowincją najchętniej spędza wolny czas na wsi lub w małych miasteczkach - regionalistka z romantyczną duszą. Zwiedza Wielkopolskę, szukając ciekawych miejsc i niezwykłych historii, którymi dzieli się na zainicjowanym przez siebie portalu wielkopolska-country.pl.

Czas zatrzymany w spichlerzu

Wronki leżą w odległości około 50 kilometrów od Poznania, w zakolu doliny Warty i na skraju rozległej Puszczy Noteckiej. Miasteczko liczy już sobie ponad 700 lat. Wiele się przez ten czas we Wronkach wydarzyło. Gotycka fara, klasztor franciszkanów, rynek otoczony starymi kamienicami oraz wąskie wronieckie uliczki były świadkiem wielu radosnych, ale i tragicznych wydarzeń. Wszystkie te ciekawe historie stara się nieustannie odsłaniać, chronić od zapomnienia i przekazywać kolejnym pokoleniom Muzeum Ziemi Wronieckiej, które w ubiegłym roku obchodziło dwudzieste urodziny.

Dworek wśród jesionów

To był jeden z najbrzydszych dni w roku. Listopad, zimno, dżdżysto i ponuro. Nie śpiewały ptaki, nie fruwały motyle, a promyki słońca nie przenikały wesoło zielonych koron drzew. Nic z tego. Stara farma w Łężcach nie mogła wyglądać więc korzystniej niż w rzeczywistości. A rzeczywistość była niestety tragiczna. Po domu został tylko ślad w postaci sterty gruzu. Jako tako trzymała się tylko stodoła i obora. Nic nie przemawiało za tym, aby kupić to miejsce, ale rodzina Kucharskich postanowiła że właśnie tu będzie ich dom.

Subskrybuj to źródło RSS
Nasz portal wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki. Więcej o naszej Polityce prywatności