"Domek Boży" w Stobnicy

Stobnica w gminie Oborniki to miejsce dość osobliwe. Wioska uroczo rozciąga się nad Wartą i strumieniem Kończak. Nad małymi domkami góruje nieczynny most kolejowy, który bezwzględnie przyciąga uwagę swą żelazną potęgą i z pewnością zasługuje na osobne miejsce na portalu wielkopolska-country.pl. Wnikliwych obserwatorów lubiących dłużej zatrzymać wzrok na detalach otaczającej architektury zaintryguje natomiast inna rzecz - malutkie, tajemnicze, witrażowe okienko w szczycie jednego z domów.

czytaj dalej...

Generał Dezydery Chłapowski, Księżna Łowicka i śródpolna droga krzyżowa - cz. 1

Dezydery Chłapowski był adiutantem generała Jana Henryka Dąbrowskiego, oficerem ordynansowym Napoleona, szefem szwadronu polskiego 1 Pułku Szwoleżerów-Lansjerów Gwardii Cesarskiej. Odbył kampanie: moskiewską i saską. Rozgoryczony postawą Napoleona wobec Polski poprosił o dymisję, rozpoczynając nowy rozdział w swoim życiu - okres pracy organicznej. Podążymy dzisiaj do jego ziemi rodowej, odkrywając przy okazji ciekawe miejsca i historie.

czytaj dalej...

Tajemniczy kościół

Jadąc drogą z Janowca Wielkopolskiego do Żnina, przejeżdżając przez miejscowość Zrazim, ukazuje się nam górująca nad okolicą wieża kościoła. Widok niby najzwyklejszy, kościół jakich wiele oglądanych co dnia. Patrzymy w jej kierunku i kontynuujemy podróż. Jednak po chwili dociera do naszej świadomości, że oto w zarejestrowanym obrazie jest jakaś nieścisłość, coś do czego nie przywykliśmy, niepasującego do zapamiętanych obrazów.

czytaj dalej...

Syzyf z Puszczy Noteckiej

Przy asfaltowej drodze z Miałów do Białej, w okolicach wsi Mężyk, stoi czarny wagonik - podobny do tych, jakie używali górnicy w kopalniach. W otoczeniu wielkopolskich lasów obecność wagonika nieco dziwi. Jeszcze bardziej intrygujący jest widniejący na nim napis: “Wózek Syzyfa”.
   Syzyf to bohater mitologiczny - ulubieniec greckich bogów, który zdradził ludziom tajemnicę nieśmiertelności i gorzko za to zapłacił. Rozgniewani bogowie ukarali Syzyfa ciężką, bezużyteczną i nigdy niekończącą się pracą. Każdego dnia Syzyf wtaczał na szczyt ogromnej góry wielki głaz. Kiedy już prawie był na wierzchołku, kamień wymykał mu się z rąk i staczał na sam dół, a Syzyf musiał zaczynać pracę od początku.
   No dobrze, wszyscy chyba znamy tę mitologiczną historię. Ale co tu - w Wielkopolsce - robi ten tajemniczy wagonik - wózek Syzyfa?

czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS
Nasz portal wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki. Więcej o naszej Polityce prywatności