Chopin w barwach Joanny Domagały
- Napisane przez IW
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj Email
- Skomentuj jako pierwszy!
W grudniu 2015 roku Narodowy Instytut Fryderyka Chopina ogłosił konkurs na najlepszy portret wielkiego kompozytora. Konkurs adresowany był do młodych twórców. Obraz wielkopolskiej artystki - Joanny Domagały - został zakwalifikowany do II etapu.
Głównym celem konkursu było nie tylko wyłonienie, spośród nadesłanych prac, najbardziej wiernego wizerunku Chopina, ale także zaproszenie młodych artystów do refleksji nad własnymi postawami wobec najwybitniejszego polskiego kompozytora - do refleksji nad aktualnością jego osobowości i muzyki.
Jury było bardzo wymagające i postanowiło nie przyznać I i III nagrody. Przyznano natomiast trzy II miejsca ex aequo. Laureatami konkursu zostali: Robert Kuta, Maria Łuka i Tomasz Wiktor.
Jurorom spodobała się także praca wielkopolskiej malarki i nauczycielki - Joanny Domagały. Jej portret został zakwalifikowany do II etapu konkursu. Pani Joanna mieszka w Starej Ciświcy w powiecie konińskim i uczy plastyki w Biskupicach i Lipicach. Jako malarka znana jest z bardzo interesującego cyklu "Róż po osiemdziesiątce". Bohaterami tych obrazów są ludzie w podeszłym wieku. Ich wizerunkom towarzyszy różowy kolor. O swoich obrazach i inspiracjach Joanny Domagały artystka opowiadała już na łamach portalu wielkopolska-country.pl (Portret jest moją pasją). Warto zapoznać się z twórczością tej młodej utalentowanej artystki.
Różowa poświata otacza także twarz Fryderyka Chopina na konkursowej pracy malarki. Obraz można obejrzeć na pokonkursowej wystawie w Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie przy ulicy Okólnik 1. Wystawa będzie czynna do 30 czerwca 2016 r.
- Fryderyk Chopin zmarł 167 lat temu, gdy fotografia miała swój początek, dlatego prawdopodobnie istnieją zaledwie trzy nieostre portrety wykonane tą techniką. Trudno było namalować portret postaci, której twarz nie jest do końca znana, a nie chciałam bazować na wizjach innych malarzy. Czytając biografię Chopina i słuchając jego porywających utworów nie mogłam poprzez zwyczajny portret odzwierciedlić jego bogatej osobowości. Dlatego moja wizja jest tak różnobarwna, a zestawienie kolorów kontrastowe. Pojawiają się elementy namalowane płaszczyznowo i poniekąd realistycznie. Rysy twarzy są niewyrażne, by odbiorca mógł sam sobie dopowiedzieć jej wygląd. Całości towarzyszy różowa barwa - ma to być nawiązanie do "Różu po osiemdziesiątce" (cyklu moich prac) i jednoczesne sportretowanie samej siebie - mówi Joanna Domagała.
***
Fryderyk Chopin niejednokrotnie gościł w Wielkopolsce. O jego pobycie w naszym regionie przeczytasz na portalu wielkopolska-country.pl
- Dział: Co słychać?
- Czytany 11376 razy