W cieniu prastarych drzew

Rogalin to wieś znajdująca się niedaleko Poznania, którą zna chyba każdy poznaniak i Wielkopolanin. Miejsce te jest wyjątkowo bliskie memu sercu - tutaj i w, położonej kilka kilometrów dalej, wsi Radzewice wiele lat temu, w czasach młodości, spędzałem mnóstwo czasu łowiąc ryby w towarzystwie kolegów z piaskownicy - z kilkoma z nich przyjaźnię się aż po dzień dzisiejszy. To moje ulubione miejsce łowienia ryb i przeżywania radości z obcowania z cudowną przyrodą i pięknymi widokami. Spędzanie wolnego czasu "sam na sam" z wędką w ręku, pośród największego skupiska dębów w Europie, to coś czemu mógłbym oddać się na zawsze. I co najważniejsze - to właśnie tu w neoklasycystycznej kaplicy, wzorowanej na rzymskiej świątyni Maison Carree w Nimes, wziąłem ślub z najbardziej zwariowaną i cudowną kobietą na naszej planecie. A nasze wesele odbyło się w pobliskiej restauracji o nazwie, a jakże, „Pod Dębami”, gdzie bawiliśmy się do białego rana, zdzierając podeszwy wypucowanych na glanc butów w szalonych tańcach… Dobra - sentymenty i wspomnienia trzeba odstawić na bok i do roboty…

czytaj dalej...

Guliwer w Pobiedziskach

Zwiedzić Wielkopolskę w jeden dzień? Niemożliwe! Trzeba by mieć siedmiomilowe buty, a takie są przecież tylko w bajkach. A jednak jest pewien sposób, aby zobaczyć wszystkie najciekawsze budynki Wielkopolski w jeden dzień, a nawet w jedną godzinę. I nie trzeba do tego ani czarodziejskich butów, ani wehikułu czasu. Wystarczy tylko wybrać się do Pobiedzisk.

czytaj dalej...

Poznańska Pyra

Do Muzeum Narodowego Rolnictwa w Szreniawie zawitała jesień, a w niedzielę 11 października w godzinach 11.00-17.00 odbędzie się tu, już po raz czwarty, impreza plenerowa "Poznańska pyra".

czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS
Nasz portal wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki. Więcej o naszej Polityce prywatności