Izabela Wielicka

Iza DZ wykształcenia bibliotekarz, ale lubi odnajdywać ślady przeszłości nie tylko na kartkach książek. Zafascynowana wielkopolską prowincją najchętniej spędza wolny czas na wsi lub w małych miasteczkach - regionalistka z romantyczną duszą. Zwiedza Wielkopolskę, szukając ciekawych miejsc i niezwykłych historii, którymi dzieli się na zainicjowanym przez siebie portalu wielkopolska-country.pl.

Wędrujący most w Czarnkowie

Już przy okazji pisania o kolejowej przeprawie przez Wartę w Stobnicy wpominałam, że mam wyjątkową słabość do mostów. Niektóre szczególnie chwytają mnie za serce, jak na przykład czarnkowski most nad Notecią. Zachwycił mnie pastelową, zielono-niebieską barwą, ażurową konstrukcją i pięknymi rozetami. Wydaje się lekki, delikatny i nie przytłacza malowniczego krajobrazu. Jest jak stalowa klamerka upięta nad niebieską wstążką Noteci. Nierzadko moje regionalne dociekania prowadzą mnie do interesujących odkryć, ale tym razem wyniki poszukiwań faktów, dotyczących mostu w Czarnkowie, szczególnie mnie zaskoczyły. Okazało się bowiem, że jego historia mocno splata się z historią mojej rodziny.

Tajemnica trzcianeckiej sarenki

W Trzciance, na Placu Pocztowym - dawnym rynku - znajduje się park miejski. Tutaj, wśród zieleni, mieszkańcy miasta mogą odpocząć lub poczekać na autobusy odjeżdżające z pobliskiego dworca. Bardzo chętnie przychodzą tutaj dzieci - sporą atrakcję stanowi dla nich parkowa fontanna z sarenką, z którą wiąże się bardzo ciekawa historia.

Subskrybuj to źródło RSS
Nasz portal wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki. Więcej o naszej Polityce prywatności